Strony

poniedziałek, 25 lutego 2013

Sparkle 2 + mini recenzja + makijaż

Hej wszystkim!
Po kilkudniowej przerwie od propozycji makijażowych pora powrócić :)

Dziś w akcji Sparcle 2 którą dostałam od mojej wiernej widzki Julii B.



Makijaż wieczorowy, pasujący na jakąś kolacje, bankiet itp.
Ja w nim wyszłam w minioną sobotę na kolacje. 

Wykonany w całości z paletki Sleek Sparkle 2

Jestem mega pozytywnie zachwycona faktem iż, brokat nie znajduje się tylko na powierzchni cienia, (jak czasem bywa) tylko do samego dna - mile mnie to zdziwiło!!





To kolekcja 12 cieni, wśród których 4 lekko mieniące się odcienie srebra, złota, miedzi i głębokiego brązu, będące idealnym wyborem dla dziennego subtelnego makijażu. Natomist pozostałe 8 to brokatowe, błyszczące odcienie błękitów, fioletów, zieleni oraz burgundów, które podkreslą spojrzenie i doskonale dopełnią makijaż wieczorowy.

Paletka została wypuszczona do sprzedaży na święta, lecz ja uważam że nadaje się na każda okazję i na każde wyjście. Stworzymy nią makijaż klasyczny dzienny tak jak i również mocny wieczorowy, wedle uznania.

Wszystkie zawarte w palecie kolory są bogate i nasycone w pigmenty na bazie mineralnej. Nie blakną i nie tracą głębi koloru bez względu na odcień karnacji.

A czego jeszcze potrzebowałam do wykonania
makijażu:

Podkład: Estee Lauder 3N1 Ivory beige
Puder: Ben Nye fair, banana 
Korektor Seohora 07
Paletka Sleek Sparkle 2 klik
Baza pod cienie Lime Crime eyeshadow helper
Czarna kredka 101 Inglot
Czarny kremowy eyeliner Elf klik
Turkusowy eyeliner MUG fame klik
Tusz do rzęs MaxFactor 2000calorie klik
Usta  pomadka Sleek klik

Pierwszym krokiem nakładam na wewnętrzny kącik az do połowy powieki, 
piękny odcień ciemnego turkusu


Na resztę powieki ruchomej nakładam dwa odcienie fioletów
łącząc wcześniej nałożony turkus ze sobą


Starannie rozcieram granice czystym pędzelkiem, i kieruję rozcieranie ku górze.


Czarnym kremowym eyelinerem maluje wyciągniętą kreską, 


Linię wodną pokrywam czarną miękką kredką,
 i rozcieram ją przy pomocy kombinacji dwóch fioletów.

W zewnętrznej części powieki, żelowym eyelinerem maluję kreskę, pod wcześniejszą.


Pozostaje wy tuszować rzęsy,
 i jeśli jest to makijaż wieczorowy pochylić się do przyklejenia sztucznych rzęs.










Makijaż sam w sobie jest dosyć mocny,
ale myślę że przy ograniczonej ilości biżuterii, oraz dosyć skromnej sukni, nada się na zbliżający sezon weselny.

Do kolejnych wpisów Makijażowo

11 komentarzy:

  1. Paletka jest rewelacyjna, sama ją mam i jestem bardzo zadowolona ;) Na taki makijaż nie wpadłam, ale wygląda u Ciebie genialnie i zrobię go jutro na swoich powiekach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny!
    Mam nadzieje ze kiedys sama wyprobuje paletki Sleek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj z czystym sumieniem Ci je polecam! Kup jedną, a ta jedna zadziała jak narkotyk chcesz mieć więcej i więcej :)

      Usuń
  3. Przepiękny:) w ogóle ślicznie wyglądałaś, włoski ułożyłaś fajnie:) a paletka wydaje się być super, ja uwielbiam błyszczące cienie:)
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za miłe słówko :), ja też jestem sroka na błyskotki he he

      Usuń
  4. Świetna pigmentacja tych cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny-paletka niebiańska muszę ją mieć:)

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że znalazłeś u mnie to czego szukałeś.
Będzie mi miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad.
Justyna