Zapraszam na recenzje rzęs z norek Velour Lashes
-Wispie Me Away-
Na wstępie pragnę zaznaczyć, iż żadne zwierze nie ucierpiało przy przy produkcji tych rzęs. Niedoinformowanie może prowadzić do masowego nieporozumienia ;)
Rzęsy uzyskiwane są poprzez wyczesywanie futra norek - zwierzęta te gubią futro dwa razy w roku.
Po wyczesaniu futro
jest sterylizowane - pozbawia ich to właściwości uczulających, następie są farbowane na czarno.
Kolejny etap produkcji rzęs odbywa się ręcznie (!!!), aby wyglądały naturalnie i miały specyficzny naturalny kształt. Dlatego nigdy nie trafimy na dwa takie same modele, będą miały zbliżony kształt i długość lecz ułożenie włosków zawsze będzie inne.
Uważam, że jest to niesamowicie naturalny w wykonaniu i naturalnie wyglądający model - nie wygląda ostentacyjnie i przytłaczająco. Ma delikatnie dłuższe rzęsy w zewnętrznym kąciku, przy czym całość zachowuje bardzo delikatny efekt.
przed
Jakość: rzęsy są wykonywane w 100% z futra norek, żadne sztuczne rzęsy nie dadzą Wam takiej naturalności po ich przyklejeniu. Futro jest grubsze u nasady i zwęża się ku końcowi, nasze własne rzęsy są tej samej struktury i to tworzy spektakularnie naturalny efekt. Rzęsy tworzone są ręcznie na bawełnianym elastycznym pasku. Są bardzo lekkie, nie obciążają oka i są świetnie wyprofilowane.
Trwałość: jeśli będziecie o nie dbać - za każdym razem chować do pudełeczka (by kurz się na nich nie osiadał), nie będziecie pokrywać ich maskarą oraz będziecie pilnować by po ich ściągnięciu usuwać pozostałości z kleju - to gwarantuję, że będą Wam one służyć i służyć. Spotkałam się z opinią, że można je przyklejać do 25 razy, mnie się wydaje, że nawet i więcej. Ja swoje użyłam już ok 14 razy i nadal wyglądają jak nowe (!!!).
Moja opinia: szczerze Wam powiem tak: rzęsy mnie totalnie urzekły (!!!). Są nieodzownym elementem mojego wyjścia "do ludzi", zakładam je bardzo bardzo często, bo bardzo je polubiłam za ten efekt naturalności i wygodę w noszeniu. Zdaje sobie sprawę, że cena Was trochę zniechęci, ale uważam, że odczucia dotyczące ceny zależą od indywidualnych priorytetów każdego z nas. Zakupione raz starczą na naprawdę bardzo bardzo długo! Polecam szczególnie tegorocznym Pannom Młodym, które przede wszystkim powinny czuć się naturalnie w tym ważnym dniu :)
Cena regularna rzęs waha się od 30-50$, a na przesyłkę musimy czekać ok 2-4 tygodni...
Na szczęście możemy pominąć kupowanie ich za granicą :)
Jedyny Polski sklep jaki ma je w asortymencie to: bestmakeup.pl
Wyglądają świetnie. Bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńWow, cena powala:/ Efekt zaiste przepiękny:)
OdpowiedzUsuńale cudownie delikatnie pomalowane oczka mega! <3
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie! szkoda, że cena taka wysoka :/
OdpowiedzUsuńNo to jestem pod wielkim wrazeniem. Nie sądziłam, że sztuczne rzęsy mozna zrobić z naturalnego futra i to norek :D No i przy okazji jak fajnie mozna wykorzystac to, co zwierzetom się nie przydaje :)
OdpowiedzUsuńNa prawde mega naturalne,bardzo Ci ładnie,szkoda ze takie drogie,ale bede miala je na uwadze dzięki Tobie ,dziękuje :***
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, dają niesamowity, mega naturalny efekt! Plus za bezpieczeństwo zwierzaków :D
OdpowiedzUsuńCo masz na ustach kochana :)?
OdpowiedzUsuńSleek - rjoja red :)
Usuńno usta oszałamiające :)
Usuńtegorocznym Pannom Młodym :) Nie poprawiam złośliwie, jestem polonistką i mam taki fetysz :P Makijaże tworzysz bardzo efektowne, niejedna kosmetyczka z gabinetu mogłaby się schować, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKażdemu zdarzyć się może :) już poprawiam
UsuńWiem, że może. Jak to mówią, nie myli się tylko ten, co nic nie robi :))
UsuńWyczesywanie często jest robione w sposób niedelikatny, więc nie byłabym taka pewna czy nie ucierpiało przy tym żadne zwierzę. Już fakt, że jest przetrzymywane w klatce, żeby wyprodukować takie rzęsy generuje u niego cierpienie.
OdpowiedzUsuńNie będę generować w Twoje uprzedzenie względem pozyskiwania rzęs.
UsuńJestem przeciwna cierpieniu zwierząt ale... bez przesady!
UsuńTo nie są żadne uprzedzenia, a po prostu fakty :) Wystarczy trochę się zgłębić w temat, żeby wiedzieć jak wygląda pozyskiwanie włosia do pędzli, rzęs, itp. To, że zwierzę nie ginie nie znaczy, że nie cierpi.
UsuńPięknie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńPiękne:)!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ardell Demi Wispies;* ale mam nadzieję że uda mi się kiedyś tego modelu spróbować;) wyglądają przecudnie ale na chwilę obecną zostaję przy ardelkach....ale będę odkładać;)
OdpowiedzUsuńwow! pięknie sie prezentuja ; )
OdpowiedzUsuńhttp://gotta-dash.blogspot.com/
pięknie i naturalnie się prezentują i aż na tyle razy starczają to naprawdę warto zainwestować w tak porządne rzęski :)
OdpowiedzUsuńo matko, są naprawdę cudne! zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńno, ale cenowo nie dla mnie..
rzeczywiscie bardzo naturalny efekt, ale niestety troszku duzo, chociaz moze i ma to przełozenie na dlugosc uzytkowania ale jednak od razu tyle wydac to troszkou sporo ;c
OdpowiedzUsuńWow, efekt przepiękny, cudne masz oczy :)
OdpowiedzUsuńwyglądają rzeczywiście bardzo naturalnie! mogłas dla porównania dać od razu zdjęcie bez tych rzęs
OdpowiedzUsuńWyglądają jak Twoje własne. Są warte swojej ceny, ręczna robota zawsze jest w cenie. Chyba zacznę zbierać kasę.
OdpowiedzUsuńCzerwone usta są wspaniałe! Rzęsy wyglądają naprawdę świetnie! cena obłędna ;/
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają i mimo, że nigdy nie nosiłam sztucznych rzes to mam ochotę je kupić :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście wyglądają bardzo naturalnie :*
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten efekt :)
Ah gdyby nie ta cena...Pięknie wyglądasz, ten kolor szminki idealnie do Ciebie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńefekt powalający, pięknie wyglądają;)
OdpowiedzUsuńMakijaz mega!! Ja uwielbiam się tak malować na codzień zawsze czarna kreska jedynie usta delikatniej ;). A rzęsy są piękne wygladaja bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się, przepiękne !
OdpowiedzUsuńśliczne rzęski ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńz tego co mówisz to chyba naprawdę są fantastyczne! Jednak nie dla mnie tyle wydawać na rzęski ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt :)
OdpowiedzUsuńwow-cudowny efekt:)
OdpowiedzUsuńrzęsy świetne faktycznie wyglądają bardzo naturalnie ;) jednak ja nie potrzebuję zostałam obdarzona naturalnie długimi :)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt. Bardzo naturalny. Norki to jednak sympatyczne zwierzątka :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie i bardzo naturalnie:)
OdpowiedzUsuńboski blog zapraszam na moj początkujący blog kosmetykabyhonka.blogspot.com :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpodziwiam ja jakoś nie miałabym cierpliwości...
OdpowiedzUsuńCoraz częściej myślę o stosowaniu sztucznych rzęs i patrząc na Twoje efekty chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńwyglądają cudnie, wręcz idealnie ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie, tylko od razu pomyślałam o sobie i tej mojej nieporadności w stosowaniu takich rzęs ;)
OdpowiedzUsuńbooooskie sa!!!
OdpowiedzUsuńpiękna czerwień :)
OdpowiedzUsuńWyglądają mega naturalnie!!! śliczne :)
OdpowiedzUsuńPieknie. Bardzo ci pasuje w tej czerwonej szpince. Bomba!
OdpowiedzUsuńCudowne i wyglądają bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńAle efekt:D
OdpowiedzUsuńRzesy sa przecudne!!! Zakupilam je od razu jak zobaczylam efekt u Ciebie. Jestem zauroczona jakoscia i przepieknym pudeleczkiem. Napewno czesto bede goscic na moich oczach.
OdpowiedzUsuńEfekt rzęs oczywiście boski! Ale jeszcze usta przykuły moją uwagę. Bardzo ładny kolor szminki !
OdpowiedzUsuńwow! niesamowicie naturalny, a zarazem spektakularny wygląd! :) urzekły mnie bardzo! :)
OdpowiedzUsuńRzęsy świetne! ale strasznie urzekł mnie cień, który masz na powiece. Opowiesz o nim coś więcej?? I przede wszystkim napisz jaki to cień!! Pozdrawiam cieplutko, czekam niecierpliwie na informację na jego temat!! :)
OdpowiedzUsuńten złoty połyskujący cień to Catrice "talk like An Egyptioan" nr 420 :)
Usuńpiękny naturalny model :D
OdpowiedzUsuń