Jak już Was informowałam ostatnio, nazwa glossybox przestaje istnieć...
Od tego miesiąca pudełko przeistoczyło się w beGLOSSY.
W tym miesiącu beGlossy przygotował cztery warianty pudełka.
Jeśli jesteście ciekawi co znajduje się w moim - zachęcam do przeczytania dalszej części posta :)
Aussie - lekka odżywka w spray'u
Cena: ok 24,99zł / 250ml
pełen produkt! :)
Kosmetyki tej firmy nie są mi obce, nie raz miałam przyjemność stosować szampony i odżywki tej firmy, lecz jakoś nigdy nie byłam przekonana do odżywki w spray-u... hmm... ciekawe jak się spisze.
IsaDora - intensywnie nawilżająca szminka. Kolor nr 47.
Cena: 54zł / 4,5g
miniatura produktu
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym jej nie użyła, muszę przyznać że kolor jest bardzo intensywny! Przez jej miniaturowy kształt, jest bardzo precyzyjna i świetnie sunie po ustach.
It's Skin - krem BB z ekstraktem ze śluzu ślimaka.
Cena: 122zł / 50ml
miniatura produktu
Smarowidło do tanich nie należy, aczkolwiek słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat produktów, które zawierają ekstrakt ze śluzu ślimaka, w końcu będzie mi dane takowy przetestować!
La Roche Posay - woda termalna
Cena: ok 30zł / 150ml
miniatura produktu
Do tej pory używałam wody termalnej z Iwostin (używałam to może za dużo powiedziane, stoi na półce już jakiś rok i jakoś moje łapki się nie kwapią by po nią sięgać).
Ciekawe jak będzie z tym produktem. Dobrze że jest to miniatura, bo wrzucę ją do torebki i może częściej będę starała się stosować chociażby w ciągu dnia.
Organique - Olej kokosowy
Cena: 42zł / 100ml
pełen produkt!
Firma jest mi totalnie obca, nigdy nie miałam styczności z produktami Organique. Cieszy mnie fakt, że ten kosmetyk ma różnorodne zastosowanie ze względu na bogaty skład, jest doskonały do pielęgnacji twarzy, ciała, dłoni, paznokci i włosów - bomba!!! :)
A przy tym ten zapach, po prostu bajka...
Compeed - sztyft przeciw pęcherzom
Cena 25zł / 8ml
pełen produkt! prezent
Ha! I wiecie co Wam powiem? Kto jak kto, ale ja na pewno będę używać! ZAWSZE gdy przychodzi wiosna i po zimnie zmieniam obuwie na lżejsze, moje stopy wołają o pomstę do nieba! Nie ma butów, które nie zostawiłyby na mojej skórze znaków po sobie, takie mam delikatne stopy... A słyszałam, że ten produkt naprawdę działa.
Chloe - See By Chloe Eau Fraiche
Cena 185zł / 30ml
Niestety nie mój zapach! :/
W tym pudełku otrzymaliśmy również katalog La-Roche-Posay a w nim 5 próbek kremów dla wrażliwej skóry.
Jest również magazyn beGlossy, w którym pokrótce dowiemy się jakie firmy kosmetyczne reprezentuje nasz beGlossy, oraz poczytamy o najnowszych trendach kosmetycznych oraz makijażowych.
Poza produktem firmy Chloe, pudełko bardzo przypadło mi do gustu. Z przyjemnością poznam nowości o których dane mi było tylko słyszeć.
A czy ktoś z Was również dostał ten wariant pudełeczka?
czerwona szminka jest piękna a woda termalna zawsze się przyda.
OdpowiedzUsuńOdżywka w sprayu wydaje się być fajna i sama z chęcią bym spróbowała. Zazwyczaj zawartości glossy nie zachwyciły mnie na tyle abym je zamówiła ale teraz żałuję dla samego oleju kokosowego!!
OdpowiedzUsuńCo do ślimaka, próbowałam koreańskich kremów i na mnie jakoś nie podziałały:(
Dziś ma przyjść moje pudełko i już się nie mogę doczekać :) Firma Organique jest mi dobrze znana i mają naprawdę super produkty i skuteczne. Możesz poczytać o nich u mnie na blogu :) Bardzo fajne pudełko w tym miesiącu!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Organique :) Gdybym wiedziała, że dostanę wersję z olejem nie wahałabym się ani chwili, tylko zamawiała ale ta druga wersja średnio mi się podoba ;) płynów micelarnych mam aż nadto :)
OdpowiedzUsuńTa szminka ma piękny kolorek! ;)
OdpowiedzUsuńO! Taka wersja pudełka bardzo mi się podoba, te inne, na które do tej pory trafiałam były moim zdaniem mniej atrakcyjne, a tutaj i woda termalna i olej kokosowy - super! :)
OdpowiedzUsuńU innych dziewczyn widziałam nieco inną zawartość pudełka, Ty chyba trafiłaś lepiej, szczególnie jeżeli chodzi o olej kokosowy :) Ale dlaczego teraz pudełko zmieniło nazwę to jest dla mnie zagadka :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Organique, choć ich oleju kokosowego nie miałam:) całkiem fajne pudełko:) warte zakupu
OdpowiedzUsuńJa dostałam inną wersję pudełeczka. Pierwsze trzy produkty i prezeznty są takie same, reszta się różni. Jestem z niego zadowolona. Firmę Organiqe bardzo lubię - ciekawa jestem Twojej opini na temat tego kosmetyku, z opisu bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńCzytałam ostatnio o tych odżywkach Aussie. Ciekawa jestem ich działania ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
zawartość mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest ok:)
OdpowiedzUsuńPomadka IsaDora wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńile cudów mmm :) a pomadka IsaDora jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne pudełko, z chęcią bym je przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne :) Zwłaszcza olej kokosowy :)
OdpowiedzUsuńSzminka jest świetna, ale woda termalna - kompletnie nie wiem co to i do czego służy. A co do stóp - jak ja Cię doskonale rozumiem :( mam identycznie...
OdpowiedzUsuńMuszę zamówić to pudełko :D
OdpowiedzUsuńW końcu fajne pudełko ;-)
OdpowiedzUsuńNiestety mnie trafiła się "ta gorsza wersja" :/ Ten olej kokosowy Organique super :)
OdpowiedzUsuńczytam fajna wersja :) kuzynka również zadowolona z pudełka ,kredkę wiem Fm do oczu otrzymała również zamiast tego oleju ,bo nie wymieniała mi w opisie :)
OdpowiedzUsuńgeneralnie pudełeczko super!:)
OdpowiedzUsuń