Strony

poniedziałek, 9 listopada 2015

Makijaż przy użyciu cieni duochrome


Cześć dziewczyny!
Wybaczcie, że rzadko tu jestem ale ostatnio coś kuleje z czasem. Coś choroby się mnie często łapią, jak nie mnie to domowników i tak w kółko. 
Znalazłam chwilę wolnego czasu i postanowiłam trochę nadrobić zaległości. Tym samym robić Wam w końcu tutorial zdjęciowy do tego makijażu.


Kosmetyki, które użyłam:
Cienie - Makeup Geek: i'm peachless, mai tai, steampunk, currupt, blacklight 
Inglot: 342 mat
Cielista kredka kolh 05 - Inglot

Brwi: kredka hot chocolate - Soap & Glory
Żel do brwi forming gel - Kryolan klik mój ulubieniec!!!
Tusz: so couture - Loreal 
Czarna kredka: black to earth - Zoeva klik
Klej do rzęs lash grip - Ardell
Rzęsy - no name

Zewnętrzny kącik przyciemniam czarną kredką, rozcieram ją palcem.
Na tak przygotowaną bazę nakładam cień (steampunk) i delikatnie go rozcieram.
Przy pomocy czarnego cienia (cuurupt) pogłębiam wcześniejsze cieniowanie, całość rozcieram chłodnym brązem ( Inglot 342 mat)
Na środek powieki nakładam pomarańczowy cień (mai tai), a wewnętrzny kącik rozjaśniam brzoskwiniowym cieniem (i'm peachless).
Na 3/4 górnej powieki nakładam fioletowawy cień (blacklight ) i zacieram granice między cieniami. Zewnętrzny kącik dolnej powieki zaznaczam czarnym cieniem (currupt) a wewnętrzny wypełniam fioletowym cieniem (blacklight )
Wzdłuż linii rzęs maluję czarną wyciągniętą kreskę, używam do tego eyelinera w żelu L'oreal - którego nie umieściłam na zdjęciu.
Tuszuję rzęsy i przyklejam sztuczne dla osiągniecia lepszego efektu.
Makijaż oka mamy skończony.
Chciałam Wam pokazać jaki mniej więcej efekt można uzyskać cieniami duochrome od Makeup Geek.
W poprzednim poście dowiecie się co tak naprawdę myślę o tych produktach, i dalej trzymam się swojego zdania bo jest to moja indywidualna opinia.
Kto nie czytał, zapraszam tutaj klik
Do kolejnego
J.

8 komentarzy:

  1. Jak zawsze wykonałaś piękny makijaż <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt piękny. Doskonale wykorzystałaś potencjał cieni. A co do przeziębień, to polecam sok z jeżówki purpurowej. Idealnie uodparnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten makeup! Czaję się na te cienie i zastanawiam czy z innego miejsca niż oficjalny sklep, można je nabyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny makijaż! Na Andrzejki jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przecudowny makijaż, taki bajkowy :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że znalazłeś u mnie to czego szukałeś.
Będzie mi miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad.
Justyna