Strony

czwartek, 11 lipca 2013

Cienie mineralne Coastal Scents - RECENZJA


Z cieniami mineralnymi w formie sypkiej mam pierwszy raz styczność, i pierwsze moje odczucie jest baardzo pozytywne, gdyż nie sądziłam że te cienie mają tyle pigmentu w sobie a co najważniejsze ich gama kolorystyczne jest bardzo bogata!

Dodam również, że zaskoczyło mnie to iż cienie przy otwieraniu nie wysypują się z opakowania, tzn nie zbierają się przy wieczku, co przynajmniej mi bardzo ułatwia pracę, gdyż nie mam potem upapranych łapek, w przeciwieństwie do pigmentów firmy MUG.

Puszyście lekkie świetliste i intensywne kolory, uwielbiane przez wizażystów za trwałość i łatwość w aplikacji. Opalizujące, nasycone, najwyższej jakości perłowymi odcieniami, wibrujące mnóstwem pyłku, pozwalającymi osiągnąć spektakularne efekty w makijażu, Aplikowane na sucho dodadzą spojrzeniu nieco subtelności i delikatności, nakładane na mokro wyczarują ekspresyjny i zdecydowany look.

Pojemność:

Próbka ok 0.5ml, 1g i 2g w 10ml słoiczku bez sitka z czarną nakrętką. Ja posiadam w pojemności 2g
porównanie:



Skład:

brak informacji

Cena:

12,55 zł za 1g

Aplikacja:
W zależności od efektu jaki chcemy uzyskać, na sucho nakładać zwykłym pędzlem do cieniowania, najlepiej na powiekę pokrytą bazą, by cień mniej się osypywał i miał się do czego przykleić. Jeśli aplikujemy na mokro, wymieszaj cień z wodą i stosownym pędzelkiem nałóż na powiekę. Tak samo przy pomocy wody można stworzyć płynny eyeliner.


znajdziecie je w sklepie everydaymakeup.pl

Odcienie jakie mam:

(zachęcam do przeglądania swatchy na podglądzie)


COLLEEN'S DREAM


MYSTIC LILAC


CHAMPAGNE


SWISS CHOCOLATE


AUTUMN


SUPREME COPPER 


SANDI IS 



 COCO


MOROCCAN




CALLISTA 


DOE TAIL 


EMERALD SAPPHIRE

W następnej kolejności szykuję dla Was makijaż z użyciem tych cieni, sami zobaczycie jak prezentują się na powiece.

Mam nadzieję, że przekazałam Wam chociaż w małym stopniu moje odczucia względem ich :)

__________________________________________


A czy Wy macie w swojej kolekcji jakieś cienie sypkie?
Z jakich firm?
I jak się u Was sprawdzają?


  
Justyna - Makijażowo


29 komentarzy:

  1. zakochałam się w COLLEEN'S DREAM i MOROCCAN <3

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak ! Przepiękne kolory , a najładniejsze moim zdaniem są mayan gold i callista ! są cudowne

    OdpowiedzUsuń
  3. tak mam tylko juz nie pamiętam jaka firma ale są super bardzo trwałe i intensywne kolorki :) twoje są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niektóre zachwycają... <3 Hm, mam sypkie cienie z Marizy, są bardzo fajne, ale to limitka, parę odcieni.

    glamdiva.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie piekne kolory , wszystkie sa takie piekne..

    OdpowiedzUsuń

  6. SUPREME COPPER prześliczny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać, że są fajne, ja obecnie mam kilka z kobo i teraz zakupiłam z max factor z aplikatorem z kobo jedne są lepsze drugie mniej zalezy jaki kolor, a ten z max factor jest super

    OdpowiedzUsuń
  8. kolorki są piękne, nigdy nie miałam cieni mineralnych ale jestem ciekawa jakby mi się ich używało.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kolory !! w takim razie czekam na makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiele słyszałam dobrego o tych cieniach, ale jeszcze żadnego nie mam ;) Wyglądają super, czekam na jakiś kolejny cudowny makijaż w Twoim wykonaniu <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale śliczna miedź <3 Mam cienie sypkie, mineralne właśnie Lily Lolo i La Rosa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam dwa cienie sypkie Rhea ale nie umiem z nimi współpracować więc leżą:D

    OdpowiedzUsuń
  13. No nie mam właśnie żadnych cieni sypkich, Twoje kolorki wyglądają przepięknie. Już się nie mogę doczekać na fotki makijażu!
    Koniecznie muszę sobie sprawić takie cienie!

    OdpowiedzUsuń
  14. ja mam z Avon jeden cień sypki i jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. świetne kolorki!
    szczególnie fiolety:)

    OdpowiedzUsuń
  16. już niedługo pewnie zmalujesz coś pięknego ! :):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na rece prezentuja sie fenomenalnie *.*

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolory mówią same za siebie, są mega, szczególnie te dwa z żółtym odcieniem który często znika po umalowaniu.
    Ja jestem zaskoczona nimi totalnie, jedynie co cena trochę przy wysoka...

    OdpowiedzUsuń
  19. ja nigdy nie mialam stycznosci z tego typu cieniami, ale wlasnie duzo o nich czytalam i slyszalam, i wlasnie zaczelam rozwazac kupno takich. i wlasnie Twoja recenzja mnie w tym utwierdzila:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja jeszcze nigdy takimi cieniami się nie malowałam. Właśnie tak jak piszesz w poście ,bałam się ,ze jak sypkie to będą się sypać wszędzie i w użyciu mogą być kłopotliwe :{ skoro piszesz ,że jest inaczej to po obejrzeniu makijażu z użyciem tych cieni pewnie się skuszę. Nawet na pewno się skuszę ,bo jak typowa kobita :) muszę dotknąć ,spróbować , użyć no i oczywiście posiadać :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Parę z tych cieni podbiło moje serce! Nie mogę się doczekać makijażu z nimi . . już wiem, że będzie genialny!
    Najbardziej podobają mi się: SUPREME COPPER, COCO, CALLISTA oraz EMERALD SAPPHIRE. Piękności!

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że znalazłeś u mnie to czego szukałeś.
Będzie mi miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad.
Justyna