To moja pierwsza styczność z kosmetykami tej serii, chociaż wiele na ich temat słyszałam to jakoś nie mogłam ich upolować.
Jeśli jesteście ciekawi co myślę o tych płynach, zapraszam na recenzję.
Chocolate&Mint
- płyn/piana do kąpieli czekolada i mięta.
Opakowanie - zwykłe plastikowe pojemność 500ml, zakręcane.
Zapach - dla mnie kropka w kropkę jak czekoladki after eight.
Działanie - jeśli działaniem tego płynu jest walka z rutyną to na pewno jest skuteczna. Jednak nie zapewnił mi on dodatkowych wrażeń po kąpieli, czyli gładszej lub bardzie odżywionej skóry, nie zostawia na skórze długotrwałego zapachu.
Ocena 4+/6
(+ za zapach)
Mango&Macadamia
Żel pod prysznic
Opakowanie - plastikowe o pojemność 250ml zamykane na "zatrzask".
Zapach - Bardzo intensywny i przyjemny, chociaż w większości czuć tylko mango.
Działanie - Szybko się pieni i nie trzeba wiele produktu by umyć całe ciało. Pozostawia na skórze tłusty film i przyjemny zapach, lecz trwający tylko chwile.
Ocena 5+/6
Mint&Walnut
Miętowo orzechowy żel peelingujący
Opakowanie - plastikowe o pojemności 250ml zamykane na zatrzask.
Zapach/Konsytencja - zapach bardzo przyjemny i intensywny, jego konsystencja jest bardzo zbita, co sprzyja wydajności produktu.
Działanie - Bardzo dobrze peelinguje skórę, i utrzymuje na niej przyjemny zapach. Sprawdza się świetnie podczas wzmożonego wysiłku fizycznego.
Ocena
6/6
(mój faworyt)
Ogółem produkty bardzo przypadły mi do gustu, jakoś nie jestem fanką płynów do kąpieli, lecz te urzekły mnie ich bardzo intensywnym i przyjemnym zapachem. LOVE
A Wy miałyście styczność z tymi produktami?
a może tak chciały byście przygarnąć taki zestawik?
Dajcie koniecznie znać.
A Wy miałyście styczność z tymi produktami?
a może tak chciały byście przygarnąć taki zestawik?
Dajcie koniecznie znać.
z tych co opisałaś nie miałam ani jednego,ale bardzo lubię lime i raspberry wanilla i są boskie:)
OdpowiedzUsuńraspberry wanilla jest cudowny :) A płyn do kąpieli, który Ty masz mi zapachem do gustu nie przypadł :)
OdpowiedzUsuńmiałam tylko płyn do mycia rąk :)
OdpowiedzUsuńJa miałam wszystkie wersje zapachowe a najbardziej przypadła mi do gustu wersja z ananasem :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze żadnego z tych żeli, płynów i peelingów. Ale ten miętowy bardzo mnie teraz zainteresował i go poszukam.
OdpowiedzUsuńPeelingu nigdy nie widziałam w sklepach. Za to żeli używałam i byłam bardzo zadowolona. Moim faworytem jest Rasberry and Vanilla Milk
OdpowiedzUsuńGenialna seria :) a zapachy zachwycają :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę serię :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :) http://kicius56.blogspot.com/
Nie używałam nigdy peelingu ani płynu do kąpieli, ale żele, wg mnie, do najlepszych nie należą. To prawda, że pachną nieziemsko, ale w moim odczuciu strasznie szybko się zużywają i słabo się pienią.
OdpowiedzUsuńJa mam teraz malinowy, ale oprócz pięknego, acz krótkotrwałego zapachu nie zachwyca.
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz czytam o tych płynach może kiedyś spróbuję
OdpowiedzUsuńŻele pod prysznic są genialne , już nie raz je stosowałam i jestem zachwycona :D
OdpowiedzUsuńja zapolować muszę na miętusa:)
OdpowiedzUsuńZapolujesz u mnie, już niedługo :)
UsuńPeeling bardzo mnie zaciekawił, nawet nie wiedziałam, że jest taki :). Moja mama kupiła ostatnio ten żel pod prysznic i muszę powiedzieć, że na początku cieszyłam się, że w końcu wypróbuję osławione Original Source, a po użyciu się zawiodłam! Żel w ogóle nie chciał się pienić i musiałam go dużo wylać na myjkę. Ogromnym, i dla mnie jedynym, plusem jest piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko czekoladę i miętę :) Kosmetyki te zachwycają zapachem :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu tej marki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy żeli OS :)
OdpowiedzUsuńmiałam tylko płyn do kąpieli, średniak
OdpowiedzUsuńTen płyn do kąpieli to wygląda jak czekolada do wypicia :D
OdpowiedzUsuńOsobiście nie miałam, ale zapachy bardzo kuszą. Może taki płyn do kąpieli bym sobie sprawiła :D
OdpowiedzUsuń