Strony

sobota, 22 lutego 2014

Mini kolekcja świec Yankee Candle




O świecach YC dowiedziałam się od Was blogerów :).
 Wiele razy przymierzałam się do zakupu pierwszej, ale nigdy nie wiedziałam jaki miałby być to zapach.
Z pomocą przyszły mi słynne woski, wtedy wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane :)
Świece możecie zakupić w bardzo dobrze zaopatrzonym sklepie
YankeeWorld.pl

Przedstawiam Wam moją mini kolekcję świec Yankee Candle
Vanilla Lime - to przede wszystkim limonka. Trochę mi ten zapach nie pasował na jesienne wieczory, wszak orzeźwienie to raczej temat na lato. Z drugiej strony - przecież w lecie nie paliłam żadnych wosków/świeczek i raczej w tym też nie będę :) Więc rozpaliłam. Po kilku minutach do limonki dołącza obiecana nazwą wanilia, co ostatecznie definiuje zapach - mojito.
Cena za duży słój ok 97zł, klik



 Strawberry Butercream- zapach ma przypominać nam dojrzałe truskawki pokryte gęstą, bitą śmietaną? Niestety, ale ja głównie czuję bitą śmietanę, przez którą chce wydostać się dojrzałą truskawka. Ale żeby nie było o nim tak źle- to zapach ten jest bardzo przyjemny dla nosa, nie dokucza, nie jest agresywny.


Sprawdzi się dla osób, które lubią zapachy ciepłe. waniliowe, nie uwierające nosa- ale uważam, że fani truskawki powinni szukać innego zapachu, bo tu truskawkę czuć bardzo mało.
Cena za średni słoik 79zł klik




 Paradise Spice - kolejny zapach który sprostał moim wymaganiom. Banany dominują w tym zapachu - pozostałe składniki sukcesywnie przedzierają się i co jakiś czas można je poczuć..
Aromat bardzo orientalny - prawdopodobnie ze względu na anyż - który tutaj nie przeszkadza mi, tak jak w Warm Spice.
Zastanawia mnie, czy gdyby nie zawierał wanilii - też by mi się podobał. Prawdopodobnie to ona (wanilia)  sprawia, iż Paradise Spice zapunktowało u mnie.
Cena za średni słoik 79zł klik

 


A Child's Wish - nie trudno zauważyć, świeca jest już na wykończeniu. Uwielbiam ten zapach i niesamowicie on mnie odpręża, rzeczywiście jest trawiasty, taki łąkowy. Czuć tu kwiaty i taką kwasowość traw. Czy to jest odwzorowanie dziecinnych marzeń, wg mnie to tylko świeża, pachnąca, kwitnąca łąka, na którą bardzo chętnie będę się "udawać" zimą, tak dla rozmarzenia. Jest to zapach lekki, delikatny, ale mi to w 100% odpowiada, bo nie lubię tych duszących i zbyt mocnych, od których czasem głowa rozboli.
Cena za średni słoik 79zł klik

A Wy macie jakieś swoje ulubione zapachy?

2 komentarze:

  1. miałam takie świece, ale innej firmy i karmel bardzo mi przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak te świeczki zawojowały rynek, a teraz o nich cichutko.. :)

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że znalazłeś u mnie to czego szukałeś.
Będzie mi miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad.
Justyna