Dziś zapraszam Was na luźny post, bez etapów wykonania makijażu, bez podanych kosmetyków, oraz bez zbędnej treści do czytania.
Miałam ogromną chęć wstawić taki właśnie post :)
Jeśli będzie sporo zapytań jak stworzyłam ten mejkap, chętnie wykonam go dla Was jeszcze raz. Ale tym razem metodą krok po kroku :)
Na środku powieki mam cień/brokat ZENITH
kolor: valentine's + dasain
klik
Na środku powieki mam cień/brokat ZENITH
kolor: valentine's + dasain
klik
a może tak mocniejsze usta...
Miłego weekendu kochani.
Justyna.
Justynko przeslicznie,zachwycił mnie ten połyskujący cien :) masz piekne oczy,bardzo pasuje Ci ten mejkap.Ja bardzo poprosze o krok po kroku i zdradź prosze co to za cien :****
OdpowiedzUsuńProsimy o tutorial!! ;)
OdpowiedzUsuńOj te mocniejsze usta wcale nie są takie mocne jakbym zrobiła! :D
OdpowiedzUsuńMakijaż jest przepiękny :)
osobiscie uważam, że nie ma konieczności wstawiania przy kazdym makijazu kursów krok po kroku :) Podstawy pokazujesz prawie w kazdym poscie więc jesli ktoś jest na tyle bystry spróbuje coś pokombinować i stworzyc podobny makijaż :) Wyszedł bardzo ladnie :)
OdpowiedzUsuńCo to za fioletowy cień/pigment? jest śliczny! :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo drobno zmielony brokat Valentines + dasain
Usuńhttp://www.visageshop.pl/pl/product/1447/era-minerals-mineralne-cienie-do-powiek-zenith.html
Niestety nie mogę zaznaczyć ani skopiować linku. Jest cudowny poprostu :)
UsuńJezu magicznie ten fiolet wygląda z tymi zielonymi tęczókami, masz hipnotyzujące spojrzenie!
OdpowiedzUsuńcudowny :)) !
OdpowiedzUsuńŚliczny ten fiolet! ^^
OdpowiedzUsuńAch i och ;) Ten błysk - pięknie.
OdpowiedzUsuńSuper ten fiolet wygląda :)
OdpowiedzUsuńświetny makijaż na impreze :)
OdpowiedzUsuńrewelacja! jeszcze takiego nie widziałam nigdzie :)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńŚliczny! Poproszę krok po kroku;)
OdpowiedzUsuńChciałabym na swoich oczach tak perfekcyjnie wykonany makijaż;)
ale pięknie wyszło, wyglądasz wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny! Nie moę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie nie powiedziałabym po zdjęciach na stronie że ten brokat tak cudownie wygląda :D I pięknie podbija kolor zielonych oczu ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńładnie ;)
OdpowiedzUsuńTen fiolecik jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż. I ten fiolet pięknie podkreśla oko:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : www.mojekosmetykimojswiat.blogspot.com
Zawsze z chęcią tu zaglądam!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż, a ten brokat dodaje zupełnie innego wymiaru całemu wyglądowi :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny podoba mi się jak malujesz dolną powiekę zawsze :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz w tym makijażu! urzekły mnie rzęsy, ale to właśnie brokat jest tutaj wisienką na torcie! Brokat jest w ogóle świetną sprawą (oprócz jego irytującego "wszędobylstwa" podczas aplikacji ;)) i można z nim stworzyć świetne makijaże! Ja akurat na blogu też mam efekt mojej zabawy z brokatem - srebrno czarne "dramatic smokey" :) zapraszam!
OdpowiedzUsuńpumpspalettes.blogspot.com
śliczny :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Wersja z mocniejszymi ustami bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :) Wersja z różowymi ustami bardziej mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie tego fioletu z brązem, a brokat cudny:)
OdpowiedzUsuńśliczny i cały urok tkwi w fiolecie:)
OdpowiedzUsuńJEst super, kolejny z serii cudnych makijaży:)
OdpowiedzUsuńjaka czarująca dama!
OdpowiedzUsuńprzepiękny makijaż! <3 mam nadzieję, że pojawi się w wersji krok po kroku, bo bardzo lubię się od Ciebie uczyć Kochana! :) :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż. Szkoda, że w ostatnie dni karnawału nigdzie się nie wybieram, na pewno wkorzstałabym makijaż. Choć tak idealnego na pewno nigdy nie będę potrafiła robić ! ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle w Twoim wykonaniu makijaż przepiękny. Ładnie rozświetlone oko tym brokatem, istna łuna :) Kolory moje ulubione. Inspirujesz ... :)
OdpowiedzUsuńI zapomniałam dodać, że mocniejszy akcent na ustach wolę, tak na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńz mocniejszymi ustami makijaż wygląda o wiele lepiej
OdpowiedzUsuńzaszalałabym z takim brokatem na jakiejś imprezie :D
pięknie się błyszczy :) a z mocniejszymi ustami wygląda boosko :)
OdpowiedzUsuńmój kochany fiolet :) faktycznie makijaż typowy na ostatki, a usta mi bardziej przypadły do gustu te mocniejsze :)
OdpowiedzUsuńUwodzicielski makijaz:)
OdpowiedzUsuńNie można oderwać wzroku ,piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wykonany makijaż. Podziwiam. Ja racej się nie maluję a jeśli mam okazję to korzystam z https://wellmetime.com/ tutaj można umówić się z kosmetyczką która pracuje mobilnie i zaprosić ją do siebie do domu a a ona wykona piękny makijaż.
OdpowiedzUsuń