Witam Was! Przychodzę dzisiaj z kolejnym makijażem "step by step"
muszę nadrobić stracony czas gdy mnie nie było, a pomysłów w głowie co niemiara.
Z góry Was bardzo przepraszam za małą ilość zdjęć, i za ich jakość ostro zabrałam się do pracy a nie ustawiłam do końca parametrów aparatu, mój błąd. Postaram się zwrócić na to większą uwagę w kolejnym make upie.
Wrzucę Wam za to dziś fotke kosmetyków które użyłam do tego makijażu
A więc zaczynamy "Przydymiony kolor"
Twarz:
Dla odmiany Podkład MaxFactor Lasting Performance 105
Puder niezastąpiony Ben Nye-banana
Puder Kryolan Anti-shine
Korektor Essence natural beige 10
Bronzer Inglot 51
Rozświetlasz Joko J 372
Oczy:
Baza pod cienie Kobo
Cień bazowy Inglot 330
Cień Inglot 357
Szary i czarny cień paletka Sleek- Au Naturel
Pomarańczowy perłowy cień paletka Sleek -sunset
Pomarańczowy Cień paletka Sleek -ultra matts
Morelowy cień paleta 40 cieni
Biały matowy cień Miyo 01
Żelowy eyeliner Rimmel R36
Biała kredka Nyx milk
Tusz do rzęs Avon super shock
Rzęsy Ardell Demi Wispies
Klej DUO
Usta:
Pomarańczowa farbka do ust Sleek peel here
z dodatkiem odrobiny cienia.
Szkicujemy tzw "banana" i przeciągamy jego koniec ku wewnętrznemu kącikowi.
Rozcieramy szarym cieniem namalowany wcześniej kontur
Na górną i dolną wewnętrzną część powieki nakładam biały cień
i delikatnie rozcieram go ku środku powieki.
Na dolnej powiece czarnym cieniem rysuję linię,
dokładnie ją rozcieram
Na środek powieki nakładam perłowy pomarańczowy cień,
starannie go wtapiam biel.
Tuż pomiędzy białym cieniem a pomarańczowym aplikuję morelowy cień,
łącze wszystkie cienie razem
Tuż ponad załamanie powieki na przy samym końcu cieniowania nakładam pomarańczowy cień,
wtapiam go w nałożony grafit
Na linię wodną nakładam białą kredkę przy pomocy pędzelka,
(pędzelek jest bardziej precyzyjny, a chcę uniknąć nałożenia kredki na dolne rzęsy)
Rysuję kreską eyelinerem, lecz nie wyciągam jej poza zew. kacik oka,
tuszuję rzęsy bardzo starannie, i przyklejam pasek sztucznych rzęs.
Na usta nakładam farbkę z odrobiną cienia pomarańczowego
Policzki, żuchwę i czoło tuż przy włosach przyciemniam bronzerem
na skronie nakładam rozświetlacz.
Kosmetyki wykorzystanie do makijażu.
Nie sugerujcie się taką gamą kolorystyczną która przecież nie wykorzystałam, były mi potrzebne tylko wybrane cienie z tych palet.
EFEKT KOŃCOWY
Jak Wam się podoba? czy trafiłam w czyiś gust?
pozdrawiam J.
W moj:)))) jak zwykle zresztą przecudne masz te oczyska:)))
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo! staram się jak mogę.
OdpowiedzUsuńDzięki za tak dokładnie opisany makijaż :)
OdpowiedzUsuńDobry jest. Zimowy i mroźny z odrobiną ciepełka.
OdpowiedzUsuńcoś jest nie tak z tym doborem odcieni. Mam bardzo podobną kolorystykę twarzy więc z wielką przyjemnością i zainteresowaniem ogądam Pani dzieła. Ba! Na jesień właśnie ciągnie mnie do borda i pomarańczy, ale to nie wychodzi dobrze (moim zdaniem oczywiście). Szczególnie pierwszy makijaż - chyba zbyt matowy, brak mi ciemniejszych, bardziej wyrazistych plam, kolor zbyt pociągnięty do góry na oczach. Może to kwestia ustawień w aparacie.
OdpowiedzUsuńgolden goose francy
OdpowiedzUsuńbalenciaga sneakers
curry 6
kevin durant shoes
hogan outlet
michael kors
birkin bag
kate spade handbags
yeezy shoes
adidas yeezy