Hello lovely ladies!
O tym, że z mejkapem lubię poszaleć nie muszę wspominać,
a że nie pamiętam kiedy ostatnio wykonałam dla Was coś delikatnego/dziennego to jest mi po prostu wstyd. :[
Dlatego na usilna prośbę jednej z moich widzek, postanowiłam troszkę odbiec od tych wszystkich zwariowanych "ciężkich" makijaży :p
A że temperatura za oknem wariuje, więc tak jak zapewne większość z Was nie nakłada takiej dużej ilości kosmetyków na twarz jak ja.
Więc mój codzienny makijaż, w którym możecie mnie gdzieś na mieście spotkać to tak wygląda.
jego wykonanie zajmuje 10min!
Kosmetyki:
Podkład SkinBalance 23
Puder Flormar
cielista kredka MaxFactor 090
1) wewnętrzną część powieki rozjaśniam beżowo białym cieniem
2) zewnętrzny obszar powieki ruchomej przyciemniam jasnym brązem
3) dokładam ciemniejszego cienia, w kolorze czekolady
4) tym samym cieniem przyciemniam dolną powiekę
5) Ponad załamaniem rozcieram opalizujący róż
6) wzdłuż linii rzęs rysuje wyciągniętą kreską
7) wewnętrzny kącik rozjaśniam delikatnie połyskującym żółtym cieniem.
Linię wodną rozjaśniam cielistą kredką i starannie tuszuję rzęsy,
nie przyklejam sztucznych :P
he he nie wiem, ale mam wrażenie że na tej fotce wyszłam jak dziewczynka :p
Dajcie znać jakie są Wasze dzienniaki?!
J.