Cześć Kobietki!
Na wstępie pragnę podkreślić, że malymi kroczkami wracam do wczesniejszej formy. Nie ukrywam, trochę zapomniałam o niektórych funkcjach aparatu i parametrach na jakich wcześniej robiłam dla Was tutoriale. Nie jestem zadowolona z jakości obecnych zdjęć, ale musicie mi to wybaczyć...
Gwarantuje, ze wkrótce wszystko nadrobie.
Dziś przygotowałam dla Was makijaż przy użyciu kosmetyków firmy Melkior. Niedawno powiększyła mi sie ich kolekcja, dlatego postanowiłam dla Was wykonać kompletny makijaż tymi wlasnie produktami.
Na zachęte przedstawiam efekt końcowy, tutorial tuż poniżej. Myślę, że każda z Was nie będzie miała żadnych problemów by zmalować coś takiego.
Kosmetyki:
Twarz (produkty Melkior):
Płynny podkład - medium beige
Puder sypki - natural
Korektor - abricot cery
Bronzer - coffe
Rozświetlacz - winter glow
Brwi - pomada Inglot AMC 16
Oczy:
Cienie Melkior: metaliczny - glow klik
matowy - black belbet, lilith klik
satynowy - refill violette, refil camee, purple haze klik
Czarna kredka Zoeva - black to earth
Tusz do rzęs - amazing lashes Provoke
Rzęsy - demi wispies Ardell
Klej - lashgrip Ardell
no i szminka...
hot pink
No wiec zaczynamy!
1) Załamanie powieki zaznaczam metalicznym cieniem (glow).
2) Zewnętrzną część powieki zaznaczam matowym odcieniem różu (lilith).
3) Na zewnętrzną cześć powieki dokładam fioletowy cien o wykończeniu satynowym (purple haze).
4) Wewnętrzny obszar ruchomej powieki pokrywam połyskującym różem o wykończeniu satynowym (refil violette).
5) Dolną powiekę zaznaczam fioletem (purple haze), a zewnętrzny kącik górnej powieki przyciemniam czarnym matowym cieniem (black belbet)
6) Wewnętrzny kącik dolnej i górnej powieki rozjaśniam satynowym połyskującym cieniem (refil camee), na linię wodną nakładam czarną kredkę,a na górnej powiece wzdłuż linii rzęs rysuję czarną kreskę.
Tuszuję rzęsy i przyklejam sztuczne.
Gotowe!!!! ;)
Wszystkie kosmetyki firmy Melior dostępne są w firmowym sklepie internetowym:
www.melkiorprofessional.pl
W dodatku obecnie trwa promocja!!!
Mam nadzieję, że makijaż przypadł Wam do gustu.
Do kolejnego!
J.