W końcu znalazłam markę która zaspokoi
moje lakierowe fanaberie od początku do końca.
Lakierków firmy Orly mam jak na razie 6, (z czego jeden ukradła mi siostra i nie ma go tutaj) które przywędrowały do mnie ze hurtowni OrlyBeauty.
Mają oryginalne kolory i masę świetnych Topcoatów którymi można jeszcze urozmaicać to co się na paznokciach ma, a seria FX rozlewająca się we wzory poezja.
Oto moja mała kolekcja i kilka mix-ów
Country Club Khaki
Country Club Khaki + Lavish Bash
Co na pierwszy rzut oka zwraca uwagę to innowacyjna, ergonomiczna nakrętka która gwarantuje łatwe otwieranie.
Jest jakby lekko podgumowana dzięki czemu nie ślizga się w dłoniach.
Flakonik jest spory jak na lakier - całe 18 ml - może z racji tego że to profesjonalny produkt używany w dużej mierze w salonach kosmetycznych.
Jak na domowe potrzeby jednej kobiety jest jednak zbyt duży:) Formuła lakieru jest dość rzadka co na początku trochę mnie zaniepokoiło, bałam się że podczas aplikacji będzie zostawiał smugi i się zlewał. Nic bardziej mylnego - nakłada się go szybko i wygodnie.
Wyjątkowo szybko wysycha, co jest jego ogromnym atutem.
Trwałość, bez zastosowania dodatkowych utwardzaczy 4 dni z lakierem nawierzchniowym 5-6 dni.
Ogromnie polecam Wam te lakiery bo są świetne!!!!
powiem szczerze, że myślałam, że ten czerwony brokat będzie się prezentował trochę inaczej, taki bardziej złotawy... najpiękniejszy lakier to Country Club totalnie mnie urzekł! i ten złoty brokat. połączenie idealne:)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobało mi się połączenie czerwieni z tym toppem !
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się tradycyjna czerwień, zimą szaleję na punkcie czerwonych paznokci. :) Twoje mają super kształt!
ładna kolekcja :D
OdpowiedzUsuńOrly są na mojej liście, jeszcze żadnego się nie dorobiłam. Ostatnie połączenie podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTa czerwień jest bajeczna! :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić i wypróbować w takim razie :-)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się połączenie koloru czerwonego z fioletem! :)
OdpowiedzUsuńNidy nie używałam tych lakierów:) ale mi się najbardziej podoba czerwony z brokatowymi czerwonymi drobinkami:)
OdpowiedzUsuńZależy co z czym się połączy i można uzyskać oryginalny efekt ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam żadnego ORLY, cena mnie trochę zniechęca.
OdpowiedzUsuńSą cudowne, kiedyś może uda mi się je wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńKlasyczny czerwony podoba mi się z nich najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńHmmm... Tych brokatowych bym raczej nie kupiła, bo wydaje mi się, że mają za mało drobinek... W buteleczce wyglądają świetnie, ale mała ilość brokatu na paznokciach... ;/
OdpowiedzUsuńwww.beyourclown.blogspot.com
W ostatnim połączeniu zakochałam się totalnie ! :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory!! Czerwien idealna :)
OdpowiedzUsuńPiękności <3
OdpowiedzUsuńgdzie można go kupić i ile kosztuje?
OdpowiedzUsuńlinki znajdziesz w poście, one Cię przekierują do sklepu. A ceny zobaczysz po zalogowaniu, wahają się w granicach 25-30pare złotych
UsuńOj chyba czerwień urzekła mnie najmocniej :)
OdpowiedzUsuńa można wiedzieć jak kształtują się ceny? na stronie widać tylko po zalogowaniu ;/
OdpowiedzUsuńmiędzy 25-35 zł zależy które odcienie
Usuńto jeszcze jeszcze :) dzięki za odp
UsuńCountry Club jest przepiękny *.* Trochę sporo kosztują, ale mają też swoją pojemność... W napływie gotówki na pewno wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńOstatnie połączenie najlepsze, chociaż czerwień z fioletem też niczego sobie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich lakiery ale obecnie w swojej kolekcji mam aż jeden :(
OdpowiedzUsuńRóż jest ekstra :)
OdpowiedzUsuńoff white hoodie
OdpowiedzUsuńair jordan
supreme clothing
longchamp handbags
lebron 17
kobe 9
coach
golden goose shoes
nike air max 2017
curry shoes