kobito masz błąd w tekście, nie widzisz?...:/
Kiedy myślę, że przemysł kosmetyczny niczym mnie już nie może zaskoczyć, w ręce wpada mi ta oto "magnetyczna" maskara.
Teraz zapewne zastanawiacie się, czym różni się ona w porównaniu do zwykłego tuszu?
Już wyjaśniam:
Magnetic Lash to nowoczesna, profesjonalna, dwuskładnikowa maskara, dająca niesamowity efekt wydłużenia rzęs, dodając im przy tym objętości. Może być alternatywą dla sztucznych rzęs lub wydłużania. W skład zestawu wchodzi Magnetic Mascara i Lash Builder zawierający specjalne wydłużające włókna. Zawiera kwas hialuronowy i wit. E.
Instrukcja "obsługi" znajduje się na opakowaniu oraz na ulotce wewnątrz kartonika, w którym przychodzą oba produkty.
Poniżej przedstawiam Wam 3- krokowy proces aplikacji:
1 - nałóż MAGNETIC MASCARA (1) na rzęsy upewniając się, że każda rzęsa jest pokryta od nasady po końce
2 - równomiernie, delikatnie nanieś LASH BUILDER (2) koncentrując się na końcówkach rzęs, poczekaj chwilę, aby włókna przyschły, możesz powachlować rzęsy ręką, zapobiegnie to ściągnięciu włókien maskarą w kolejnym kroku i zabrudzeniu maskary włóknami
3 - ponownie użyj MAGNETIC MASCARA (1) stosując długie pociągnięcia szczoteczką od nasady po końce, nie rób zygzaków, aby nie przemieścić włókien; upewnij się, że wszystkie rzęsy i włókna są dokładnie pokryte, da to dobre zespolenie włókien z rzęsami
3- jeśli chcesz uzyskać mocniejszy efekt powtórz krok 2 i 3 pamiętając, aby po każdym kolejnym etapie wszystko dobrze wyschło i utrwaliło się; lepiej budować wydłużenie i objętość powtarzając kolejne etapy, niż nakadać grube warstwy w jednym kroku.
Dla porównania :)
PODSUMOWUJĄC:
Bardzo ciekawy produkt, który zawiera kwas hialuronowy i witaminę E, które wpływają na proces odżywiania i odnowy rzęs. Lash Builder przypomina mi czarną watę cukrową na patyku - szczotka jest pełna maleńkich włókien, które delikatnie pokrywają rzęsy na wcześniej aplikowany tusz. Włókna solidnie przylegają do rzęs co zwiększa ich długość i objętość, aczkolwiek gdy chcemy w pośpiechu nałożyć obie maskary, włókna mogą obsypywać się na policzka.
Myślałam, że etap aplikacji będzie bardzo skomplikowany i czasochłonny - nic bardziej mylnego...już podczas pierwszego zastosowania jesteśmy w stanie w pełni opanować własną technikę nanoszenia poszczególnych warstw tak, aby osiągnąć zadowalający efekt.
Z czasem możemy wypracować sobie własną technikę w aplikacji maskary, wtedy powinno iść nam to szybciej i sprawniej.
Z czasem możemy wypracować sobie własną technikę w aplikacji maskary, wtedy powinno iść nam to szybciej i sprawniej.
Jedynym minusem jaki można dostrzec, to że rzęsy czasem wyglądają jakby były poszarpane, ten defekt najbardziej jest widoczny, gdy patrzymy na swoje rzęsy z bliska, tak jak ja przedstawiłam Wam w powyższej prezentacji.
Maskarę możesz kupić ze strony www.magneticlash.pl a bezpośredni link znajdziesz tutaj - promocja!!!
Czy ktoś z Was miał styczność z podobnym produktem?
czy rzęsy nie wyglądają na bardzo poszarpane? tak jakby rozdwojone?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
też mi się tak wydaje ;/
Usuńto efekt tych drobnych włókien. wydaje mi się, że wystarczy troszkę się nad tym pobawić :)
UsuńCiekawie to wyglądają , na pewno są dużo dłuższe , ale nie wiem czy chciałoby mi się tyle czasu malować rzęsy .
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi to lash extender divaderme... Jest co prawda połowę tańszy, ale Magnetic lash proponuje cały zestaw produktów, nie tylko rzęsy w butelce:) Jest się o co pokusić:)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się efekt, pierwsza warstwa świetna, ale po nałożeniu włókienek rzęsy wglądają na niesforne lub poszarpane ;)
OdpowiedzUsuńDłuższe są - to fakt :), ale mi też się wydaje, że końcówki wyglądają na poszarpane.
OdpowiedzUsuńefekt jest faktycznie widoczny i nie wyglądają za bardzo sztucznie
OdpowiedzUsuńja mam jednak gęste rzęsy i nawet długie więc dla mnie taki kosmetyk jest zbędny :)
jak dla mnie nie jest tak zle, jednak ciekawi mnie jak to wygladało by z daleka;)
OdpowiedzUsuńbo tak z bliska widać troche takie niesforne pojedyńcze 'rzęski' ;D
chociaz efekt jak dla mnie bardzo fajny szkoda by mi bylo wydac tyle kasy ;/
Już jakiś czas temu słyszałam o podobnym produkcie. Owszem, jest to fajna alternatywa do przedłużania rzęs metodą 1:1. Ale cena skutecznie odstrasza, to raz. A dwa to myślę, że do codziennego użytku to jednak zły pomysł...
OdpowiedzUsuńEfekt na pewno fajny. Z bliska może i widać poszarpane, nierówne rzęsy, ale kto na nas patrzy z bliska?! :D
wydłużone pięknie, ale rzeczywiście jakby poszarpane:)
OdpowiedzUsuńEfekt nie wygląda za dobrze po 3 warstwach. nie przekonuje mnie, a ceną tym bardziej.
OdpowiedzUsuńnie wiem czy efekt jest zadowalający... rzęsy wyglądają jak porozdwajane... i ciekawe czy włókienka nie zesypują się na twarz.
OdpowiedzUsuńJakoś cena mnie wystrasza a efekt tak naprawdę wcale mnie nie powalił na kolana:(
OdpowiedzUsuńefekt przedłużenia rzęs faktycznie widać i mi również się bardzo podoba, niestety jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma, a to fajna alternatywna dla przyklejanych sztucznych rzęs :)
OdpowiedzUsuńGdyby to coś kosztowało 20 zł może i bym spróbowała na swoich rzęsach, ale patrząc na efekty...uzyskuję podobne przy tuszu z Lovely za 9.99 zł :)
OdpowiedzUsuńMam ten tusz dostałam od brata, który mieszka w GB. Na początku w ogóle mi się nie podobał do momentu, kiedy troszkę przyschną. Teraz potrafi zdziałać cuda, szczególnie z bardzo krótkimi i cienkimi rzęsami. Nie wiedziałam ,że jest aż tak drogi. Moim zdaniem nie jest wart aż takich pieniędzy. Chociaż te "włoski" można używać z innymi maskarami, Tak mi się wydaje.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim, ale bardzo ciekawy produkt. Choć drogi. Mógłby być tańszy o połowę to już bym się skusiła. Choć chyba cały zabieg ogólnie czasochłonny?
OdpowiedzUsuńogólnie podoba mi się, minusem są niesforne włoski sterczące na końcach rzęs, ale efekt, który obiecują jest, wiec mnie przekonuję, tym bardziej na zdjęciu całej Twojej twarzy, gdzie nie ma zbliżenia oka, tylko widać całą ciebie z odległości, widać tylko piękne długie rzęsy:)
OdpowiedzUsuńja już próbowałam pierdyliard magicznych tuszy, które przedłużają i podkręcają rzęsy. Ale moje druty niczemu się nie poddają... gdyby nie odstraszająca cena to pewnie bym wypróbowała. Jak dotąd najlepszy dla mnie tusz to super schock z Avonu. Ale o przedłużaniu też myslę.
OdpowiedzUsuńdo mnie to jakoś nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takich produktach do brwi i rzęs. Na brwiach mi się podobały, jednak na rzęsach już nie specjalnie. Przeraża mnie właśnie ten efekt poszarpanych rzęs
OdpowiedzUsuńcałkiem spoko ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie szału nie ma. efekt mi się nie podoba i napewno nie kupię tego produktu :)
OdpowiedzUsuńdzięki za notke :)
Czytałam o podobnym produkcie u Kosmetykibeztajemnic i wydawał się świetny.. chociaż ja sama stawiam na naturalność i czasami maźnięcie tuszem to na co dzień nie chciałoby mi się chyba bawić w tyle warstw :)
OdpowiedzUsuńEfekt może jest ale nie wygląda to za bardzo estetycznie.
OdpowiedzUsuńObawiałabym się , ze będzie się osypywał... a noszę szkła kontaktowe i byłoby to mało komfortowe.
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się ten efekt zbytnio....
OdpowiedzUsuńszczerze to mi się efekt nie podoba, źle to wygląda z bliska
OdpowiedzUsuńMoze jakbym zobaczyła "przed" to bardziej bym się zachwyciła ;)
OdpowiedzUsuńO bardzo ciekawy efekt na rzęsach:)
OdpowiedzUsuńhmmm dłuższe są ale wyglądają jakoś mało estetycznie :P
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńSzczerze? Nie takiego efektu się spodziewałam za taką kasę. Szukam czegoś do moich rzęs osłabionych przedłużaniem, ale już wiem, że tego produktu nie kupię. Dziękuję Ci za tą recenzję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawe, ale sama bym się na takie coś nie skusiła. ;)
OdpowiedzUsuńA czy te wlokienka nie wpadaja do oczu? Troche sie tego obawiam.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie bardzo mi się te rzęsy podobają. Wyglądają jakby poszarpane. Nie takiego efektu pożądam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEfekt całkiem całkiem ale za dużo z tym roboty i trochę cena odstrasza
OdpowiedzUsuńbardzo fajny produkt,choc sporo z nim zabawy.
OdpowiedzUsuńbardzo interesujący produkt ,ciekawił mnie jakiś czas temu juz a nie testowałam ,widzę ,że działa i jest wart uwagi;)
OdpowiedzUsuńEfekt jest ok :) ładnie wygląda na oczku
OdpowiedzUsuńCenowo to mnie powaliło z nóg ale jak dla mnie rewelacyjny efekt.
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt , tylko cena powala
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńNiby efekt jest, ale jakiś taki mało estetyczny, no sama nie wiem jak to określić.
OdpowiedzUsuńa mnie siępodoba :)
UsuńJakieś takie poszarpane te rzęski faktycznie wychodzą. Ale z daleka pewnie jest lepsze wrażenia. W końcu my mamy super przybliżenie ;)
OdpowiedzUsuńja używam tego zestawu codziennie. Nie jest uporczywe :) u mnie włoski nie wyglądają na poszarpane, myślę,że to zależy od wyćwiczenia u siebie metody. Uwielbiam i używać będę na pewno długo długo :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jaki efekt daje ten tusz :) Każdy czegoś innego oczekuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń